poniedziałek, 12 grudnia 2011

minęły już cztery pory roku ...

4 pory roku według pięcioletniej Weroniki

... mojego pisania. 
Dziękuję Wam, że byliście blisko!
Bez Was, nie byłoby po co.

30 komentarzy:

Koza pisze...

I oby na zawsze świat Weroniki był taki kolorowy jak na tych rysunkach ...
pozdrawiam ciepło

słowa malowane pisze...

też tak patrzę, że uśmiech gości i MAMA wszędzie:)
Wszystkiego najlepszego.

Aneta pisze...

:))))

Tam jest psiak fioletowy na trzeciej najmniejszej zaspie?

Go i Rado Barłowscy pisze...

Aż strach pomyśleć o ile wzruszeń bylibyśmy ubożsi gdybyśmy kiedyś do Ciebie nie trafili. :D
Także nie żartuj, to my dziękujemy.
Cium

Ananda pisze...

Jestem wdzięczna losowi, że dane mi było odnaleźć w otchłani internetu Twoje pisanie :)

megimoher pisze...

i jeszcze tysiąc pór roku poproszę... i dziękuję za wszystko, za bliskość i... a ile lat ma Weronika? bo po poście z ogórkiem myślałam jakoś, że 12, a potem mi się wydała młodsza...

Natalia z Wonnego Wzgórza pisze...

gratuluję jubileuszu!

,,Kozi las'' pisze...

To my dziękujemy.Cieszymy się zaglądając do Was bo widzimy że takich jak my jest więcej ,że świat jeszcze nie do końca zwariował.
Pozdrawiamy Was Serdecznie

Izydor z Sewilli pisze...

Dziękuję za te cztery pory roku z Tobą

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Lubię być u Ciebie, dzięki!

jola pisze...

Bez Ciebie i takich ludzi jak Wy, też nie byłoby po co, to ja Ci dziękuję, że mogę choć przez ten blog uczestniczyć w Waszych porach roku i uszczknąć odrobinę wszystkich odcieni życia na 27 stronie...poproś Weronikę żeby teraz narysowała 4 pory roku i uściskaj ją :)

kyja pisze...

ciekawe kim jest postać na pierwszym wiosennym obrazku, ubrana w sukienkę w kwiaty? Wiosna:)?
fajne podsumowanie roku :)))i fajnie,że piszesz:))

Nasza Polana pisze...

Gratulacje!!! Czekamy z utęsknieniem na kolejne poetyckie posty, które zawsze w inny wymiar przenoszą. Szkoda, że tak rzadko ale... doskonale wiem, że przyjemności należy dawkować... :-)

Margarithes pisze...

Bez Ciebie i Weroniki... byłoby mi smutno, czasem dobrze tu przyjść i pogapić się, ot tak! Dziękuję, że jesteś!

grazyna pisze...

Gratulacje z okazji jubileuszu, a rysunek Weroniki wspanialy, ma dziewczynka duza wyobraznie i widac,ze jest szczesliwym dzieckiem. Pozdrawiam

Inkwizycja pisze...

I ja Tobie dziękuję... cudnie że jesteś, że pozwalasz nam zagościć w Twoim świecie ;-)
Oby kolejnych pór roku było jak najwięcej.
Ściskam czule!

Łucja pisze...

Jest jeszcze świat, słowem
karminy, innych z daleka.
Tych, którzy polską mowę
użyć potrafią i zamienić w przekaz
życiodajny, nie wszystko stracone,
starczy księgę otworzyć na 27 stronie...

Anonimowy pisze...

:)))) i STU blogowych LAT życzę sobie i innym fankom 27 strony:)))))

Z Innej Bajki pisze...

to ja dziękuję za 4 pory roku i czekam na następne !!! baaaaardzo lubię zaglądać co tam na 27 stronie masz ważnego się dzieje ,bo jak nikt szanujesz słowa i nasz czas ;-)))
Patrząc na rysunek Weroniki widać uśmiechnięte pory roku.cztery...

Juta pisze...

Niekończącej się ilości, przemijających pór roku życzę:)))))Rysunek cudowny.Mam archiwum takich rysunków od prawie 40-stu lat.Reakcje wnucząt na widok rysunków ich rodziców nie do opisania:))))
Pozdrawiam bardzo serdecznie

Zenza pisze...

A ja dziękuję Ci za stworzenie tego miejsca, za to, że chcesz się dzielić swoim światem.

pozdrawiam serdecznie :)

Neilii pisze...

:))))))))))))
cztery pory roku i szczesliwi ludzie :)
mamy szczescie ze je mamy -
4 pory i szczescie :))))

Unknown pisze...

Dobrze, że jesteś z nami. Bez Twoich zapisków i wierszy świat byłby uboższy. A bez rysunków Weroniki dużo, dużo bardziej smutny.
Uściski
Asia

Magda Spokostanka pisze...

Kochani, zawstydzacie mnie!
Dziękuję za Wasze piękne słowa. Są dla mnie wielkim wsparciem. Mogę się nimi posilać jak mi jest bardzo smutno.

O rysunku Weroniki, (na podstawie wywiadu):
Była już wtedy świeżo upieczoną sześciolatką, bo okazało się, że ta większa postać, to nie mama, nie nie. To pierwsze zachłyśnięcie się zaprzyjaźnianiem - Karolina.
Na trzeciej, najmniejszej zaspie, przycupnęła fioletowa kura. Też myślałam, że to piesek i nigdy nie pytałam ...
Weronika ma teraz 9 lat. Fiubździumy zalęgnięte w jej głowie, twierdzą, że co najmniej 12.
Ta w sukience w kwiatki, to oczywiście autorka rysunku.

KOZO, PAULINO, ANETO, GO i RADO, ANANDO, MEGI, WONNE WZGÓRZE, JANUSZU i ZOSIU, ROGATA OWCO, MARYSIU, JOLU, KYJO, NASZA POLANO, MARGO, GRAŻYNO, INKWIZYCJO, ŁUCJO, LAFLE, Z INNEJ BAJKI, JUTO, ZENZO, NEILII, ASIU i WOJTKU
ŚCISKAM WAS SERDECZNIE I GORĄCO!

Margarithes pisze...

:)

Anula pisze...

Dziękuję za tyle pięknych, głębokich myśli i odczuć, którymi się z nami dzieliłaś :) Gratulacje dla Weroniki :)
Świątecznie pozdrawiam

MAMURDA pisze...

Gratuluję Ci wytrwałości!
I dziękuję za Twoją wrażliwość i sposób w jaki przedstawiasz swój piękny świat:DDDD
:*****
PS. A rysunek Weroniki uroczy:DDDDD

Stanisław Kucharzyk pisze...

Radości z codzienności
Ale też wiele rodzinnych i duchowych przeżyć z okazji Świąt Bożego Narodzenia
dla Was i córci

Katarzyna Blacha pisze...

Bardzo lubię być tutaj z Tobą...dziękuję, że dajesz możliwość zaglądania w Twój wspaniały świat...mam nadzieję na kolejne, piękne 4 pory roku i już się na nie cieszę! :)))

Magda Spokostanka pisze...

ANULU, MAMURDO, KRZYŚKU POGÓRSKI, CATWING - cieszę się, że pamiętacie o mnie, mimo mojego opuszczenia się w komentarzach. Dziękuję za dobre słowa!
Krzyśku, Tobie też życzę pięknych spotkań z najbliższymi! Radość z codzienności, to podstawa :)