czwartek, 27 września 2012

odlotowe dni








Jaskółki, bociany, żurawie, Cheyenny ...
Zaciągam się zapachem z pól.  Jest w nim obietnica powrotu.

2 ostatnie z netu oczywista

czwartek, 6 września 2012

powolne wchłanianie obcych elementów





Wąskie ścieżki jednorożców
dźwięk dzwonów w dolinach
małe wioseczki
w Górach Sowich
których nigdy nie widziałam
ale je sobie wyobrażam

tak sobie idę
tak sobie śpiewam
gadam byle co
bo porusza się we mnie
malutki smutek
durny taki
dziecina nienarodzona

omszała skórka serów
zbyt dużo wody w ciele
nieparzystość
kluczyk od kamery
i krzyżyk
całowane codziennie tak samo
wiadomo jaki to film
precelki do filmu
jak nie oglądasz - nie jesz
spróbuję to zamaszerować
zanim samo pójdzie