poniedziałek, 18 marca 2013

Osiem minut z kosmologii zwierząt








10 komentarzy:

Margarithes pisze...

Obejrzałam i posłychałam z przyjemnością - smoki...

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Posłuchałam, ale obrazy troszkę straszne ... te głowy jak u Vlada Palownika ...;
pozdrawiam serdecznie.

Ania M. pisze...

Robi wrażenie.
I przypomina o względności obrazu świata.

Inkwizycja pisze...

Muzyka piękna, ale... żal mi jelenia...
Ściskam ;)

Olga Jawor pisze...

Cudna, niebieskawo czerwona kolorystyka, niezwykły, oniryczny nastrój, muzyka która zarazem koi i niepokoi. Bajkowość, straszność, piekność i tęskność...

Anonimowy pisze...

A ja mam jakiś bunt w stosunku do bierności ...ale i respekt odczuwam wobec wszechświata.

Baskuul pisze...

fajny blog ;)
obserwujemy? ♥

Aneta pisze...

Że tak? Że też mają?? Ale fajna myśl, nie przyszła mi do głowy :D:D:D Teraz będę sobie wyobrażać :)

doro pisze...

Z wielką uwagą obejrzałam, wyostrzoną eliadycznie!I o dziwo, nie smutne, ale kojące niejednoznacznie, bo ten studzący kolor wody, przemiany zimowej i przygotowania do Odrodzenia przykrył każdą gwałtowność. Wspaniała muzyka do tego!

Magda Spokostanka pisze...

CIESZĘ SIĘ, ŻE OBEJRZELIŚCIE I POSŁUCHALIŚCIE!
DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE!