Strony

środa, 7 maja 2014

Czarnuszka i Cząber w prezencie


Przy takiej serdecznej grupie wsparcia, nie mogło być inaczej!
Oto Czarnuszka i Cząber, których miało nie być.
Weterynarzy było dwóch - ojciec, specjalista od przeżuwaczy, z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem typu "wiedza+oko+ręka", tradycjonalista nie przepadający za nowinkami i jego świeżo "inicjowany" syn, który chętnie wspiera się techniką. W użyciu były różne macanki i usg.
Co się stało, co zawiodło lub co zwiodło, pewnie nigdy się nie dowiemy.
Nadal ich lubię :)

Czarnuszka

Cząber i mama Murka-Mural

zabawa w "Raz dwa trzy, kto ma kreskę, ten patrzy!" :)

21 komentarzy:

  1. Ważne, że są i że wszystko jest dobrze
    Urocze maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie się cieszę, że oni się pomylili :))

    Nadal wracam do Lucerny :)) Ona mnie zachwyca :)

    Całus :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne są:)I nazywają się ślicznie:) Jak Ty znajdujesz dla każdego imię? Samo przychodzi i zagląda w oczy? Ja nie mogę wymysleć nazwy dla naszej pasieki. Puste okienko w formularzu zgłoszeniowym do urzędu zieje prosząco, a nic a nic mi nie pasuje.. O la vache:) Tyle że miód pierwszy już pojemnikach pachnie słodko.. Wegetacja u nas wcześniejsza;)Wygląda na to, że to na razie trochę sady, trochę mniszek i inne kwiecie z pobliskich łąk:)Macham łapą serdecznie z daleka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna czarna koza :)A co do weterynarzy to z naszego doświadczenia wynika że niszczy ich RUTYNA, to raz a drugie Weterynaria to zawód w którym niezbędne jest ,,to coś'' t/z dar, intuicja, w każdym razie iskra od Pana Boga. Zwierzę nie mówi nie da się przeprowadzić wywiadu wszystko trzeba na czuja, jak się go nie ma to dupa blada :)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne imiona a i kózki przepiękne. Gratuluje udanych wykotów.A u mnie już od tygodnia oczekiwanie na majowe koźlaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. zarąbiste som :)))

    cuda, cudeńka, cudaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny bonus! :-)
    Nowe życie zawsze mnie zachwyca:)
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że są :)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ fajnie, że są wśród nas!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. czyli jednak przeczucie Cię nie zawiodło, Czarownico ;)
    cudne stworki rogate o ustkach jak płatki róży xxx

    OdpowiedzUsuń
  11. Czarnuszka i Cząber - cudem żyjące, cudem są po prostu. A skoro teraz cieszą serca, to pewnie i szczęsliwy, kozi los im przeznaczony.
    Madziuńku! Niech nasze koźlaczki zawsze mają się dobrze i niech beztrosko cieszą się rajem łąk oraz lasów! Całusy uśmiechnięte zasyłam od siebie a słodkie pobekiwania od brykającego radośnie Kurdybanka!:-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ Ci świetny dowcip zrobiły ;-)) To cudowne, że są. Czasami szkiełko i oko nie wystarcza, nie wszystko da się zrozumieć.
    Wszystkie Twoje kózki dostają takie piękne imiona... ;)

    OdpowiedzUsuń

  13. JULIO - żeby tylko zdrowe były

    J. - Lucerna jest jak iskierka, jak kuleczka rtęci (Manna też) Pasowała by do Ciebie, tzn. do mojego wyobrażenia o Tobie :)

    JOANNO - imiona dla kózek przypływają z wszystkich stron, wystarczy się tylko odpowiednio nastroić. Ale nazwa pasieki, oj, do urzędu, oj, oj, to miałabym problem.
    Zapach miodu .... mmmmm .....

    LOS ALPAQUEROS - dokładnie tak! Gdzie się podziewają ci z iskrą bożą?! Nie wątpię, że są tacy. W swoim życiu spotkałam tylko jednego takiego lekarza ...

    NATALIO - dobrze, że są!

    ANDZIU - dzięki! Czyli lada chwila będzie u Ciebie wpis o maluszkach :)

    MAMO MAMINKA - lepiej się nie dało tego ująć!:)

    ALCY - tak, zachwyt i podziw dla woli życia.

    ABIGAIL - tak!

    EMMO - gadały do mnie i gadały

    TUPAJU - fajnie!

    SCHRONI - one bardzo chciały mi powiedzieć, że są.

    OLGO - oby Olgo, oby ...
    Może znajdą się ludzie, tacy jak Wy i będą chcieli koziołka ...
    Ale sama wiesz, jak mało takich ludzi

    INKWI - to był dowcip weterynaryjny :)
    Uwielbiam nadawać imiona!
    Co roku z nieco innej bajki.


    NAWET NIE WIECIE, JAK MNIE TO CIESZY, ŻE WY TEŻ SIĘ CIESZYCIE!
    SERDECZNE POZDROWIENIA!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknoty

    aaa nie ludzi nieomylnych

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoja intuicja Cię nie zawiodła, Magdo, gratuluję i serdeczności ślę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Są wspaniałe!
    Daj im ode mnie buzi, Magdo. :)

    OdpowiedzUsuń

  17. MARGARITHES - pewnie, że nie ma.
    Zatem lubię nadal :)

    MARYSIU - może do nich nie gadały?
    A to całe wiejskie usg, to pewnie totalna ściema :)

    JOLU - to prawda, chociaż Cząber jest nieco łajzowaty :)
    One mi wciąż dają buzi,(jestem cała wyssana i ponadgryzana)więc ja już nie muszę :)

    ŚCISKAM WAS SERDECZNIE!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne maleństwa najważniejsze że wszystko dobrze.Buziaki.Będę tu odwiedzać bardzo fajny blog.

    OdpowiedzUsuń