Kotki albo duszki czy moze krasnale? Tak czy siak szafa wzięta we władanie malenkich, niewidzialnych na razie istotek. I dobrze - wszak szafy właśnie od tego są!Co sie mają marnowac stojąc puste?!:-))
ale wysterylizujesz kotę, prawda? Te znajdą domki na pewno, może ktoś u was zostanie, ale wiesz, jak jest... cudownie jest mieć małe kociaki, ale niestety zawsze jest je skąd wziąć, garściami, koszami, chore, umierające, niechciane. Ja też nie chciałam. Być upierdliwa;-p
o!
OdpowiedzUsuńa zdjęcie ?:)
No właśnie a gdzie zdjęcia bo chyba to kociaki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto rodzinka powiększyła się - gratulacje :))
OdpowiedzUsuńKoteczki? A zdjęcie gdzie?
OdpowiedzUsuńFota, no fota!!! Aż się prosi;)
OdpowiedzUsuńSą!
OdpowiedzUsuńo proszę, rodzina Ci się powiększyła
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Kotki albo duszki czy moze krasnale? Tak czy siak szafa wzięta we władanie malenkich, niewidzialnych na razie istotek. I dobrze - wszak szafy właśnie od tego są!Co sie mają marnowac stojąc puste?!:-))
OdpowiedzUsuńO :)! A ja myślałam, że to wiersz, ale... przecież koty to czysta poezja :D... :).
OdpowiedzUsuńDawaj focię!
OdpowiedzUsuńIlościowo nie przebijesz mojej, a raczej olkowej 10-tki, ale co wąsiaste to wąsiaste! :)
u nas tylko duchy i myszy...
OdpowiedzUsuńi wstrętna Wiedźma nie daje nam spać, ale ani duchami, ani myszami zainteresowana niestety nie jest.
Pozdrawiam ciepło!
szafy mają to do siebie ,ż etam zawsze coś piszczy, stuka, skrzypi....to taki tajemniczy mebel:):):
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O! I u Cię też! :)
OdpowiedzUsuńMelduję, że u mnie w szafie bez zmian: czarna sierść na białych podkoszulkach. I ciepło kociego futerka.
OdpowiedzUsuńUściski!
ale wysterylizujesz kotę, prawda?
OdpowiedzUsuńTe znajdą domki na pewno, może ktoś u was zostanie, ale wiesz, jak jest...
cudownie jest mieć małe kociaki, ale niestety zawsze jest je skąd wziąć, garściami, koszami, chore, umierające, niechciane.
Ja też nie chciałam. Być upierdliwa;-p
Dziękuję pięknie za komentarze!
OdpowiedzUsuńKoteczki były jeszcze zupełnie nie zdjęciowe, więc poczekałam aż się przepoczwarzą :)
Serdecznie Was pozdrawiam!