 |
LE QUATTRO VOLTE |
Piękny.
Uściski ze szczególnym pasterskim pozdrowieniem GOAT MIT UNS!
Pozdrowienie do dowolnej modyfikacji.
PS. A gdyby ktoś jeszcze capry-sił, że za mało, to można sobie zaaplikować "Goats", ale to już zupełnie inna bajka.
jeszcze nie wiem co tu napisać - ale wkrótce się dowiem ...
:))
OdpowiedzUsuńDziękuję wydając donośny odgłos paszczą: meeeeee....!!!
Nie oglądałam. Nadrobię.
OdpowiedzUsuńMy koziarze wszystkich krajów łączmy się !
OdpowiedzUsuńMeee z wolnego wypasu na małopolskiej górce.
PS. Od kilku dni moje małpy ucięły, upał się daje we znaki.
Ściskam
KOza
Widziałam... Dla mnie był to bardzo przejmujący film...
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały kadr!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam moją ulubioną Pasterkę!
Zawsze pobiegnę w ciemno na łąki, które wskażesz:)
Tak! Goat mit uns!
OdpowiedzUsuńalbo Goat Bless You! :)))
OdpowiedzUsuńTymczasem jestem w owczej krainie.
OdpowiedzUsuńMyśl o kozach napawa mnie lekkim lękiem ;-)
zawsze chciałam mieć kozę.....!
OdpowiedzUsuńbajka o hippisie, słodko, W Niskim gdzie mieszkałem jest taki starszy Pan, ma kozy od 10 lat, dwie, zasuszone, tylko po to żeby były, nie przemycają nic, ani nie dają mleka, Są!
OdpowiedzUsuńOj, kozy nasze kozy! Tyle z nimi trosk, ale i radosci.A spacery poranne po lesie najlepsze!
OdpowiedzUsuńFilmu polecanego przez Ciebie nie widziałam. Moze kiedyś znajdzie się wolna chwila.
Całusy serdeczne Madziu!***
OdpowiedzUsuńEMMO - odpowiadam równie pięknie :)
ŁUCJO - warto
KOZO - u nas też upał piekielny, niszczyciel pastwisk. Wyobraź sobie, że moje wariatki obcięły jak się ochłodziło!
ABIGAIL - tak
ALCY - no no, a jak na manowce sprowadzę? :):)
OWIECZKO - yes yes!
MARGARITHES - :)
SCHRONI - obłędna modyfikacja!
INKWI - pasterko owiec, nie myśl o kozach, myśl o swoich cudnych dzikich futrach
CAMPANULE - mogę Cię uszczęśliwić! :)
STASZKU - tak jest najpiękniej. Bo są i towarzyszą.
OLGO - znajdź chwilkę, znajdź
POZDRAWIAM SERDECZNIE PASTERZY I NIE PASTERZY!
nie wiem czy na balkonie by się uchowała ;))
OdpowiedzUsuńcoś mi to przypomina, ale nie pamiętam, co, a co dopiero, jak to znaleźć dla ciebie...
OdpowiedzUsuń