wtorek, 16 maja 2017

Spóźniak


Ponad trzy tygodnie po terminie, wywołany na świat dwoma zastrzykami - urodził się spóźniak.
Jest tak maleńki, że żadne imię do niego jeszcze nie pasuje. Bardzo stara się żyć i udaje mu się to!





Na razie chodzi z mamą poza stadem. Muszę ich pilnować, bo maleństwo jest słabiutkie i co chwilę zasypia, a mama zapomina gdzie go zostawiła. Ech ... Dzisiaj miał być porządny obiad ...

A tu reszta towarzystwa




Serialki nie próżnują - oto zbiorowy włam przez okienko


 Helga przed




Chyba jednak muszę zrobić ten obiad.

86 komentarzy: