Strony

poniedziałek, 31 grudnia 2012






Z WIELKĄ WDZIĘCZNOŚCIĄ, ZA WASZĄ OBECNOŚĆ
ŻYCZĘ WAM I NAM
IDŹMY
NIE USTAWAJMY
JESZCZE DUŻO DOBREGO NA NAS CZEKA
ŻYCIE JEST SZCZODRE
NIE WSTYDŹMY SIĘ CZERPAĆ
NIE MÓWMY, ŻE TO DLA KOGOŚ INNEGO
CIESZMY SIĘ
DZIĘKUJMY
DZIELMY
STARCZY
DO SAMEGO KOŃCA






PS    nasza staruszka sowa ze stodoły nie doczekała nowego roku. Przyszła, jak codziennie, na umówione miejsce i tam ją znalazłam rano...

29 komentarzy:

  1. Życzymy Wam tylko tego co dobre. Radości życia, zawsze i mimo wszystko.
    Siły na każdy kolejny dzień aby być szczęśliwym.
    Zosia i Janusz
    P.S.
    Piękna płomykówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Magdaleno wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku życzę Tobie :)
    Ściskam Cię Ilona

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka Ona piękna. Pewnie miała u was dobre życie...
    Uwielbiam sowy.
    Twoje przesłanie piękne.
    Idźmy więc do przodu, celebrujmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będą inne sówki? Sówki bardzo lubię, przyznam się, na mnie przyjaciele mówią Sówka, bo często robię uhu, uhu

    pięknego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego, co najlepsze, dużo uśmiechu i wielu wspaniałych zdjęć, ciepła i serca na każdym kroku, a sowy kocham, gdy byłam mała, miałam swoją, oswojoną, w domu. Wydaje mi się to teraz tak odległe, miałam może 4 lata wtedy;) Ale pamiętam ją doskonale, była cudowna, miała takie oczy...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdeczne życzenia dobrego, nadchodzącego roku!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomyślności w Nowym Roku! A pójdźki szkoda bardzo. Bo to coraz rzadsza sowa...
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  8. Płomykówki - zaćmienie sylwestrowe:-)))
    A.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuje za piekne zyczenia :-)
    Odwzajemniam: dobrego roku!
    A

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepszego!
    A płomykówki żal...:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Sówka odeszła... Szkoda.
    Serdeczności noworoczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. I ja Ci dziękuję Magdo, że jesteś i obdarzasz mnie zawsze mądrym, serdecznym słowem. To naprawdę wiele dla mnie znaczy...!:-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda- była taka piekna, wyjatkowa.

    Celebrujmy

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie piękne, radosne życzenia. dziękuję.
    I tobie też, i wam też, niech się ziści!
    ciekawe, ile sówka płomykówka miała lat.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech to będzie piękny rok ;-)
    Niech ta magiczna trzynastka przyniesie Ci szczęście ;-)) Żyjmy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za to, że jesteś, piszesz, dzielisz się z nami swoim światem. Żyjmy dobrze w zdrowiu i cieszmy się, bo to nasze "tu" takie ulotne

    OdpowiedzUsuń
  17. Najlepszego! zwłaszcza Zdrówka !
    Fajny taki swój ptaszek był :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrego roku!
    Gdy byłam dzieckiem, Tata mówił na mnie Sówka...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale numer noworoczny... W ludzkich kategoriach: zakończyła z przytupem ;)

    Najlepszego! Naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Droga i Kochana M.! Uściskuję w sowim smutku, jednak wróci ona w innych pięknościach. Też kiedyś swoją pożegnałam i wypatruję kolejnych zwierzaków, które przychodzą i odchodzą jak dobre duchy, nigdy na zawsze.
    Życzę Ci wielu przejawów Piękna i samego jądra radości, które jest pod ręką, na skraju dnia. Siły i humoru, energii i wielu błogosławieństw!

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne życzenia! oby się ziściły!
    a sowa piękna, jak z bajki lub Twin Peaks ;)
    Wszystkiego dobrego! i nowej sowy!

    OdpowiedzUsuń
  22. Serdecznie dziękuję za Wasze życzenia!
    Sowa wróci na pewno i będzie sową lub nie.

    OdpowiedzUsuń
  23. pierwszy raz odwiedzam :)
    zapraszam na link party (w skrócie blogerki pokazują swoje najciekawsze posty, żeby inni mogli na nie trafić i się pozachwycać;)
    http://www.speckled-fawn.blogspot.com/2013/01/lista-przebojow-2012-niespodziewanka.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  25. pacz, dopiero doczytałam. Wielka szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna była. I tylko przeszła do innego świata.
    Dobrego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  27. i niech się tak dzieje:) dobrze i z dobroci dzieje:D

    a sówka cudna, śliczne zdjęcie-pamiątka:) u mnie w kominie zamieszkał puszczyk, ale nie wiem co się z nim stanie... zabierają mi dom niestety:( mam nadzieję, że się przeprowadzi nim to się stanie...

    OdpowiedzUsuń
  28. Sowa była przepiękna...ogromy zaszczyt Was spotkał, ze tak magiczne zwierzę zamieszkało tak blisko...na pewno czuła się z Wami bardzo bezpiecznie, skoro wróciła, by przejść za tęczowy most

    OdpowiedzUsuń