i jeszcze tysiąc pór roku poproszę... i dziękuję za wszystko, za bliskość i... a ile lat ma Weronika? bo po poście z ogórkiem myślałam jakoś, że 12, a potem mi się wydała młodsza...
To my dziękujemy.Cieszymy się zaglądając do Was bo widzimy że takich jak my jest więcej ,że świat jeszcze nie do końca zwariował. Pozdrawiamy Was Serdecznie
Bez Ciebie i takich ludzi jak Wy, też nie byłoby po co, to ja Ci dziękuję, że mogę choć przez ten blog uczestniczyć w Waszych porach roku i uszczknąć odrobinę wszystkich odcieni życia na 27 stronie...poproś Weronikę żeby teraz narysowała 4 pory roku i uściskaj ją :)
Gratulacje!!! Czekamy z utęsknieniem na kolejne poetyckie posty, które zawsze w inny wymiar przenoszą. Szkoda, że tak rzadko ale... doskonale wiem, że przyjemności należy dawkować... :-)
Jest jeszcze świat, słowem karminy, innych z daleka. Tych, którzy polską mowę użyć potrafią i zamienić w przekaz życiodajny, nie wszystko stracone, starczy księgę otworzyć na 27 stronie...
to ja dziękuję za 4 pory roku i czekam na następne !!! baaaaardzo lubię zaglądać co tam na 27 stronie masz ważnego się dzieje ,bo jak nikt szanujesz słowa i nasz czas ;-))) Patrząc na rysunek Weroniki widać uśmiechnięte pory roku.cztery...
Niekończącej się ilości, przemijających pór roku życzę:)))))Rysunek cudowny.Mam archiwum takich rysunków od prawie 40-stu lat.Reakcje wnucząt na widok rysunków ich rodziców nie do opisania:)))) Pozdrawiam bardzo serdecznie
Kochani, zawstydzacie mnie! Dziękuję za Wasze piękne słowa. Są dla mnie wielkim wsparciem. Mogę się nimi posilać jak mi jest bardzo smutno.
O rysunku Weroniki, (na podstawie wywiadu): Była już wtedy świeżo upieczoną sześciolatką, bo okazało się, że ta większa postać, to nie mama, nie nie. To pierwsze zachłyśnięcie się zaprzyjaźnianiem - Karolina. Na trzeciej, najmniejszej zaspie, przycupnęła fioletowa kura. Też myślałam, że to piesek i nigdy nie pytałam ... Weronika ma teraz 9 lat. Fiubździumy zalęgnięte w jej głowie, twierdzą, że co najmniej 12. Ta w sukience w kwiatki, to oczywiście autorka rysunku.
KOZO, PAULINO, ANETO, GO i RADO, ANANDO, MEGI, WONNE WZGÓRZE, JANUSZU i ZOSIU, ROGATA OWCO, MARYSIU, JOLU, KYJO, NASZA POLANO, MARGO, GRAŻYNO, INKWIZYCJO, ŁUCJO, LAFLE, Z INNEJ BAJKI, JUTO, ZENZO, NEILII, ASIU i WOJTKU ŚCISKAM WAS SERDECZNIE I GORĄCO!
Gratuluję Ci wytrwałości! I dziękuję za Twoją wrażliwość i sposób w jaki przedstawiasz swój piękny świat:DDDD :***** PS. A rysunek Weroniki uroczy:DDDDD
Bardzo lubię być tutaj z Tobą...dziękuję, że dajesz możliwość zaglądania w Twój wspaniały świat...mam nadzieję na kolejne, piękne 4 pory roku i już się na nie cieszę! :)))
ANULU, MAMURDO, KRZYŚKU POGÓRSKI, CATWING - cieszę się, że pamiętacie o mnie, mimo mojego opuszczenia się w komentarzach. Dziękuję za dobre słowa! Krzyśku, Tobie też życzę pięknych spotkań z najbliższymi! Radość z codzienności, to podstawa :)
I oby na zawsze świat Weroniki był taki kolorowy jak na tych rysunkach ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
też tak patrzę, że uśmiech gości i MAMA wszędzie:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego.
:))))
OdpowiedzUsuńTam jest psiak fioletowy na trzeciej najmniejszej zaspie?
Aż strach pomyśleć o ile wzruszeń bylibyśmy ubożsi gdybyśmy kiedyś do Ciebie nie trafili. :D
OdpowiedzUsuńTakże nie żartuj, to my dziękujemy.
Cium
Jestem wdzięczna losowi, że dane mi było odnaleźć w otchłani internetu Twoje pisanie :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze tysiąc pór roku poproszę... i dziękuję za wszystko, za bliskość i... a ile lat ma Weronika? bo po poście z ogórkiem myślałam jakoś, że 12, a potem mi się wydała młodsza...
OdpowiedzUsuńgratuluję jubileuszu!
OdpowiedzUsuńTo my dziękujemy.Cieszymy się zaglądając do Was bo widzimy że takich jak my jest więcej ,że świat jeszcze nie do końca zwariował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Was Serdecznie
Dziękuję za te cztery pory roku z Tobą
OdpowiedzUsuńLubię być u Ciebie, dzięki!
OdpowiedzUsuńBez Ciebie i takich ludzi jak Wy, też nie byłoby po co, to ja Ci dziękuję, że mogę choć przez ten blog uczestniczyć w Waszych porach roku i uszczknąć odrobinę wszystkich odcieni życia na 27 stronie...poproś Weronikę żeby teraz narysowała 4 pory roku i uściskaj ją :)
OdpowiedzUsuńciekawe kim jest postać na pierwszym wiosennym obrazku, ubrana w sukienkę w kwiaty? Wiosna:)?
OdpowiedzUsuńfajne podsumowanie roku :)))i fajnie,że piszesz:))
Gratulacje!!! Czekamy z utęsknieniem na kolejne poetyckie posty, które zawsze w inny wymiar przenoszą. Szkoda, że tak rzadko ale... doskonale wiem, że przyjemności należy dawkować... :-)
OdpowiedzUsuńBez Ciebie i Weroniki... byłoby mi smutno, czasem dobrze tu przyjść i pogapić się, ot tak! Dziękuję, że jesteś!
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji jubileuszu, a rysunek Weroniki wspanialy, ma dziewczynka duza wyobraznie i widac,ze jest szczesliwym dzieckiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja Tobie dziękuję... cudnie że jesteś, że pozwalasz nam zagościć w Twoim świecie ;-)
OdpowiedzUsuńOby kolejnych pór roku było jak najwięcej.
Ściskam czule!
Jest jeszcze świat, słowem
OdpowiedzUsuńkarminy, innych z daleka.
Tych, którzy polską mowę
użyć potrafią i zamienić w przekaz
życiodajny, nie wszystko stracone,
starczy księgę otworzyć na 27 stronie...
:)))) i STU blogowych LAT życzę sobie i innym fankom 27 strony:)))))
OdpowiedzUsuńto ja dziękuję za 4 pory roku i czekam na następne !!! baaaaardzo lubię zaglądać co tam na 27 stronie masz ważnego się dzieje ,bo jak nikt szanujesz słowa i nasz czas ;-)))
OdpowiedzUsuńPatrząc na rysunek Weroniki widać uśmiechnięte pory roku.cztery...
Niekończącej się ilości, przemijających pór roku życzę:)))))Rysunek cudowny.Mam archiwum takich rysunków od prawie 40-stu lat.Reakcje wnucząt na widok rysunków ich rodziców nie do opisania:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie
A ja dziękuję Ci za stworzenie tego miejsca, za to, że chcesz się dzielić swoim światem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
:))))))))))))
OdpowiedzUsuńcztery pory roku i szczesliwi ludzie :)
mamy szczescie ze je mamy -
4 pory i szczescie :))))
Dobrze, że jesteś z nami. Bez Twoich zapisków i wierszy świat byłby uboższy. A bez rysunków Weroniki dużo, dużo bardziej smutny.
OdpowiedzUsuńUściski
Asia
Kochani, zawstydzacie mnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze piękne słowa. Są dla mnie wielkim wsparciem. Mogę się nimi posilać jak mi jest bardzo smutno.
O rysunku Weroniki, (na podstawie wywiadu):
Była już wtedy świeżo upieczoną sześciolatką, bo okazało się, że ta większa postać, to nie mama, nie nie. To pierwsze zachłyśnięcie się zaprzyjaźnianiem - Karolina.
Na trzeciej, najmniejszej zaspie, przycupnęła fioletowa kura. Też myślałam, że to piesek i nigdy nie pytałam ...
Weronika ma teraz 9 lat. Fiubździumy zalęgnięte w jej głowie, twierdzą, że co najmniej 12.
Ta w sukience w kwiatki, to oczywiście autorka rysunku.
KOZO, PAULINO, ANETO, GO i RADO, ANANDO, MEGI, WONNE WZGÓRZE, JANUSZU i ZOSIU, ROGATA OWCO, MARYSIU, JOLU, KYJO, NASZA POLANO, MARGO, GRAŻYNO, INKWIZYCJO, ŁUCJO, LAFLE, Z INNEJ BAJKI, JUTO, ZENZO, NEILII, ASIU i WOJTKU
ŚCISKAM WAS SERDECZNIE I GORĄCO!
:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle pięknych, głębokich myśli i odczuć, którymi się z nami dzieliłaś :) Gratulacje dla Weroniki :)
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie pozdrawiam
Gratuluję Ci wytrwałości!
OdpowiedzUsuńI dziękuję za Twoją wrażliwość i sposób w jaki przedstawiasz swój piękny świat:DDDD
:*****
PS. A rysunek Weroniki uroczy:DDDDD
Radości z codzienności
OdpowiedzUsuńAle też wiele rodzinnych i duchowych przeżyć z okazji Świąt Bożego Narodzenia
dla Was i córci
Bardzo lubię być tutaj z Tobą...dziękuję, że dajesz możliwość zaglądania w Twój wspaniały świat...mam nadzieję na kolejne, piękne 4 pory roku i już się na nie cieszę! :)))
OdpowiedzUsuńANULU, MAMURDO, KRZYŚKU POGÓRSKI, CATWING - cieszę się, że pamiętacie o mnie, mimo mojego opuszczenia się w komentarzach. Dziękuję za dobre słowa!
OdpowiedzUsuńKrzyśku, Tobie też życzę pięknych spotkań z najbliższymi! Radość z codzienności, to podstawa :)